4 października uczniowie Zespołu Szkół Technicznych im. Bohaterów Września 1939 r. w Kolbuszowej mieli okazję uczestniczyć w Międzynarodowych Targach Obrabiarek, Narzędzi i Technologii Obróbki TOOLEX.
Tegoroczna edycja odbywa się w Katowicach wMiędzynarodowym Centrum Kongresowym, w dniach 4-6 października 2022 r. Uczestnicy mieli możliwość zapoznania się z nowościami rynkowymi liderów produkcji maszyn i narzędzi, ponieważ TOOLEX to jedna z największych w Polsce imprez targowych, poświęcona branży narzędziowej, robotyki i automatyki oraz obrabiarek.
W targach udział wzięli liderzy rynku, zajmujący się projektowaniem, produkcją lub dystrybucją maszyn do obróbki czy narzędzi skrawających, a to gratka dla naszych uczniów- przyszłych fachowców i operatorów maszyn. Na targach zaprezentowano prawie 500 wystaw z 13 krajów, w tym z Polski, USA, Niemiec i Chin. Wśród zwiedzających, prócz młodzieży szkolnej, byli światowej klasy specjaliści ds. projektowania i budowy maszyn, a także przedstawiciele kadry zarządzającej oraz operatorzy obrabiarek, chcący być na bieżąco z nowościami rynkowymi. Uczniowie z zainteresowaniem śledzili wystawy i przysłuchiwali się dyskusjom specjalistów z danej branży, co w przyszłości może zainspirować uczniów do twórczych działań. Prócz zwiedzania poszczególnych wystaw uczniowie mieli możliwość udziału w wartościowych konferencjach tematycznych i oraz sympozjach. Wisienką na torcie była możliwość zwiedzania Spodka (Hali widowiskowo- sportowej).
Wycieczka edukacyjna realizowana była w ramach zajęć praktycznych z branży mechatronicznej i mechanicznej, a jej pomysłodawcą była Rada Rodziców.
Serdecznie dziękujemy Pani Anecie Skowrońskiej z „Delta” Skowroński i Skowroński oraz Panu Romanowi Duszkiewiczowi z Zakładu Mechaniki Produkcyjnej SARD za współfinansowanie wycieczki i koordynację wycieczki.
Organizatorzy:
Marta Borek
Urszula Kołodziej- Czułyt
Wacław Pogoda
Jacek Kocur
Po niezapomnianej wycieczce do Kopenhagi, zaczęliśmy kolejny tydzień, w którym kontynuowaliśmy nasz staż zawodowy w przydzielonych nam zakładach pracy. Wieczorami, wybieraliśmy się spacery po mieście, poznając zakątki Malmö. W dniu 27 września, nasza koleżanka obchodziła 18 urodziny. To ważne wydarzenie i razem z organizatorami, przygotowaliśmy dla niej niespodziankę, z której bardzo się ucieszyła. Wieczorem, po kolacji spotkaliśmy się w jadalni, gdzie czekał na Nas poczęstunek z tortem i bezalkoholowym szampanem. Oczywiście, na torcie nie mogło zabraknąć świeczek, które Wiktoria zgasiła jednym dmuchnięciem. Od całej naszej grupy otrzymała też pamiątkową koszulkę z wypisanymi na niej imionami wszystkich uczestników wyjazdu. Było też odśpiewanie naszego tradycyjnego „100 lat”.Następny dzień również zakończył się niebanalnie, gdyż po kolacji, udaliśmy się do kręgielni o nazwie Big Bowl,gdzie konkurując ze sobą, świetnie się bawiliśmy. W weekendową sobotę, zrelaksowani i żadni przygód, po obfitym śniadaniu, udaliśmy się na zaplanowaną wycieczkę do muzeów w Malmö. Jako pierwsze, zwiedziliśmy muzeum, zamek Malmö. Jest to najstarszy zachowany renesansowy zamek w Skandynawii. Wewnątrz podziwialiśmy różne rodzaje sztuki: sztukę nowoczesną (dla niektórych nieco kontrowersyjną), klasyczną, mówiącą o historii zamku i Malmö, w tym również okres, gdy zamek był więzieniem. Ostatnim etapem zwiedzania zamku-muzeum były podziemia, gdzie królowały eksponaty znalezione podczas wykopalisk archeologicznych z czasów prehistorycznych. Następnie przeszliśmy do innej części zamku, gdzie mieściło się małe oceanarium z różnorakimi gatunkami zwierząt. Kolejnym muzeum, które odwiedziliśmy tego dnia, było Teknikens och Sjöfartens(Muzeum Techniki), pełne eksponatów myśli technicznej, od samochodów począwszy, poprzez samoloty np. szwedzki myśliwiec Grippen, bicykli, monocykli, rowerów, aż po maszyny przenoszące napęd, całe lokomotywy a nawet łódź podwodna U3, gdzie można było wejść i poczuć się jak żołnierz marynarki. W drodze powrotnej spotkał nas ulewny deszcz. Wróciliśmy do hotelu przemoczeni, zmęczeni ale szczęśliwi. Następnego dnia pogoda nam sprzyjała. Celem naszej wyprawy był rezerwat przyrody Kullaberg (Kullabergs Naturreservad). Pokonanie drogi do rezerwatu zajęło nam około półtorej godziny. Po przyjeździe, to co zobaczyliśmy tam, nagrodziło czas spędzony w busie. Teren jest zdominowany przez strome klify, które wyłaniają się z morskiej toni, ukazując niesamowite widoki. Po zejściu do latarni i pamiątkowych zdjęciach udaliśmy się do nieco oddalonego Nimis. Trasa, którą pokonywaliśmy na piechotę, była trudna przejścia, szczególnie liczyło się dobre obuwie, aczkolwiek to, co zobaczyliśmy zaskoczyło nas zupełnie. Zobaczyliśmy bowiem miasteczko, zbudowane przez artystę, z samych drewien, które wyrzuciło morze. Mogliśmy chodzić po drewnianym moście, podziwiać wieżę i inne budowle, zrobione samodzielnie przez jednego człowieka. Istny raj dla budowlańców, prawda? Po zwiedzeniu tego zakątka Kullaberg, krótkim odpoczynku, oraz oczywiście pamiątkowych zdjęciach, wszyscy cali i zdrowi choć zmęczeni, wróciliśmy do hotelu na obiadokolację.
W dniu 25 września 2022 r. wolontariusze z Zespołu Szkół Technicznych im.Bohaterów Września 1939r. w Kolbuszowej wraz z opiekunami Szkolnego Koła Wolontariatu, kwestowali do puszek na naukę I wyżywienie dzieci w Kamerunie. Dzięki życzliwości i uprzejmości księdza Lucjana Szumierza – Proboszcza parafii pod wezwaniem Wsystkich Świętych w Kolbuszowej, już od 5 lat nasza akcja odbywa się przy Kolegacie. Uczennice z technikum hotelarskiego i fryzjerskiego (klasa IV Dp i 1D) dorzuciły swoją cegiełkę, przygotowując ciasteczka - pierniczki, którymi obdarowani zostali darczyńcy. Akcję pomocy dzieciom z Czarnego Lądu prowadzimy już od 10 lat. W bieżącym roku, pomimo ciężkich czasów jakie obecnie mamy, a ku naszej wielkiej radości, parafianie bardzo aktywnie zaangażowali się w to szlachetne dzieło. Wolontariusze zebrali piękną kwotę: 7.151,17 zł i 20 euro. Po zakończonej zbiórce stwierdzilismy , że nawet Niebo nam sprzyjało ponieważ przez cały tydzień padał deszcz, a w niedzielę wyszło słoneczko. To jeszcze nie koniec naszej akcji, ponieważ ona nadal trwa. Będzie jeszcze przeprowadzona zbiórka wśród nauczycieli, pracowników szkoły, rodziców oraz uczniów. Na chwilę obecną już wiemy, że za zebrane pieniądze 33 dzieci przez rok będzie mogło kontynuować naukę.
Serdecznie dziękujemy księdzu Lucjanowi Szumierzowi – Proboszczowi oraz ks. Pawłowi Cibie za pomoc i wsparcie naszej akcji, natomiast Wam Drodzy Wolontariusze ogromnie dziękujemy za poświęcony czas, uśmiech i wielkie serce. Ogromna radość ogarnia nas gdy widzimy, że już młodzież z pierwszych klas tak chętnie angażuje się w akcje charytatywne.
Opracowała: Anna Piątek
Opiekun Szkolnego Koła Wolontariatu
We wtorek, 20 września 2022 r., po obfitym szwedzkim śniadaniu w formie bufetu, udaliśmy się do wyznaczonych miejsc pracy, gdzie czekały na nas nowe wrażenia i wyzwania. Zapoznaliśmy się z naszymi mentorami, pracodawcami, zespołem, po czym, zostało przeprowadzone dla nas szkolenie BHP i zapoznanie się ze stanowiskami pracy. Następnie, poinformowano nas obowiązkach, których podjęliśmy się wykonywać podczas praktyki. Otrzymaliśmy również wiele informacji dotyczących organizacji naszej pracy oraz zapewnienie o pomocy i wsparciu naszych mentorów. Po powrocie do hotelu, podzieliliśmy się swoimi pierwszymi wrażeniami, a było ich jak na pierwszy dzień praktyk, bardzo dużo. Okazało się, że każdy z nas cieszy się z możliwości zdobycia wiedzy, poprawienia umiejętności i nowych doświadczeń. W kolejnych dniach praktyk zawodowych, wielu z nas zobaczyło inny sprzęt, używany w pracy i technologie, których do tej pory jeszcze nie znaliśmy. Chwilami, podczas wykonywania praktyki, było nam ciężko, niektórzy wracali zmęczeni, bądź ze smutkiem na twarzy, ale nikt się nie poddawał, a po odpoczynku w hotelu i wsparciu ze strony kolegów, opiekunów i organizatorów, z radością i nadzieją wracał do pracy. Tam, z uśmiechem i motywacją zdobywania nowych doświadczeń stopniowo stawaliśmy się coraz bardziej profesjonalni. Wieczorem, każdy głównie odpoczywał i regenerował swoje siły na dzień następny. Byliśmy jednak zbyt ciekawi jak wygląda i czym żyje Malmo, toteż czasem pomimo zmęczenia, wykrzesaliśmy z siebie resztki sił żeby wyjść na krótki spacer po mieście. Po tygodniu naszej pracy, nadszedł wreszcie upragniony weekend. Był pełen niespodzianek, a największą sprawiła nam wycieczka do Kopenhagi w Danii. Kopenhaga, to stolica Danii i jej największe miasto (liczy około 800 000 mieszkańców), a od Malmo dzieli ją tylko przepiękny wantowy, drogowo-kolejowy most, nad Sundem. Jest to drugi, co do długości (liczy 7845 m), most na świecie, łączący dwa państwa Szwecję i Danię.
W Kopenhadze, odwiedziliśmy wiele ciekawych miejsc: ratusz, zimową rezydencję królewską Amalienborg, której strzeże straż pałacowa. Zobaczyliśmy pałac Christiansborg, który przez 800 lat był miejscem sprawowania władzy królewskiej. Obecnie, jest muzeum, siedzibą Sądu Najwyższego oraz Parlamentu Danii. Również ważne wydarzenia, są organizowane przez królową Małgorzatę II (obecnie jedyną, panującą Królową w Europie) właśnie w tym zamku. Przechodziliśmy przez stare miasto, z pięknymi uliczkami, gdzie mieszczą się zarówno tradycyjne duńskie sklepy, jak i wiele innych bardzo znanych, światowej klasy marek. Widzieliśmy Marmurowy Kościół, z kopułą, przypominającą bazylikę na Watykanie oraz wiele ciekawych historycznie budynków.
Odwiedziliśmy kanał Nyhavn, będący wizytówką Kopenhagi, który zrobił na nas wielkie wrażenie. Od naszej sympatycznej, szwedzkiej przewodniczki dowiedzieliśmy się, że niedaleko mieszkał pisarz Jan Christian Andersen. Ciekawostką jest, że kanał zawsze uchodził za modne miejsce, i że samo przejście się uliczkami wzdłuż niego, było wielką nobilitacją w oczach mieszkańców.
Zjedliśmy lunch pod pomnikiem baśniowej Małej Syrenki, która jest najsłynniejszym symbolem Danii. I jak głoszą niektóre legendy, ta duńska syrenka jest siostrą naszej warszawskiej syrenki. Siostrą, która była tak zachwycona przepiękną Kopenhagą, że zdecydowała się zostać w niej na zawsze. Od tamtej pory siedzi na skale u wejścia do portu, czarując turystów.
Odwiedza nas 590 gości oraz 0 użytkowników.