Nasze pierwsze kroki w hotelarskim świecie w Imbachhorn w Austrii

 

Pozdrawiamy z malowniczych Alp! Tuż po pierwszym tygodniu praktyk w Pensjonacie Imbachhorn w austriackiej miejscowości Fusch an der Großglocknerstraße, chcielibyśmy podzielić się z Wami naszymi wrażeniami z tej niesamowitej podróży hotelarskiej. 

 

Pierwszy tydzień był prawdziwą ucztą umiejętności kulinarnych! Codziennie wstajemy wcześnie rano, gotowi do przygotowania bufetu śniadaniowego. To nasze pierwsze spotkanie z tak zaawansowaną kuchnią. Uczestniczyliśmy w przygotowywaniu sałatek, układaniu wędlin i serów na półmiskach oraz dbaliśmy o to, by wszystko prezentowało się jak najlepiej.

 

Ale to nie tylko praca w kuchni. Obsługa gości z różnych stron świata to było coś niesamowitego! Z dnia na dzień uczymy się coraz więcej o różnych kulturach, ucząc się podstawowych fraz w różnych językach i reagując na potrzeby gości z uśmiechem na twarzy. To prawdziwa szkoła życia!

 

Po serwowaniu śniadań nasza ekipa razem sprząta miejsce. To niesamowite doświadczenie pracy zespołowej. Choć czasami było trochę gorąco, nasza wspólna praca sprawiała, że wszystko stawało się lżejsze. W końcu, gdy patrzymy na czyste stoły i bufet, czujemy ogromną satysfakcję z naszej wspólnej pracy.

To dopiero początek naszej przygody w hotelarstwie. Czujemy, że każdy dzień to kolejna lekcja, a każdy gość to nowe doświadczenie. Już nie możemy się doczekać, co kolejne tygodnie praktyk przyniosą! Nasz czas tutaj to prawdziwe odkrywanie świata i rozwijanie umiejętności, których nawet nie spodziewaliśmy się zdobyć w tak krótkim czasie.

Uczestnicy projektu z opiekunem